Jak wybudować małą elektrownię wiatrową naprawdę niskim kosztem? Wielu zadaje sobie to pytanie, niektórzy zlecają to specjalistycznym firmom, inni zaś biorą sprawy w swoje ręce. Na rynku dostępne są przydomowe elektrownie wiatrowe, które mogą zasilić urządzenia domowe nawet w nocy, czego nie zrobią panele fotowoltaiczne.

Tak jak w USA Hugh Piggot naśladują i robią od początku elektrownię wiatrową. Jednak Polacy nie tylko powielają często błędne założenia, ale i udoskonalają budowane na wzór amerykańskich swoje wiatraki. Okazuje się, że małą przydomową elektrownię wiatrową o mocy 500W można wybudować za około 1500zł w zależności od tego jakie mamy zdolności i co posiadamy.

Małe elektrownie wiatrowe stają się coraz bardziej popularne, a zainteresowanie nimi wciąż rośnie. Taka elektrownia może służyć jako dodatkowe źródło zasilania w pewnym stopniu uniezależniające nas od dostaw z sieci. Najlepiej sprawdza się to przy domach niskoenergetycznych potrzebujących małej ilości prądu. W internecie można znaleźć dużo informacji na temat budowy i problemów z jakimi sie borykają konstruktorzy. W polskim internecie jest kilka stron przedstawiających budowę, a jedna z nich jest strona Pana Waldemara Pachoła istniejąca w internecie od 2006 r. i inspirująca kolejnych konstruktorów.

Więc jak wygląda budowa? Jak opisuje Pan Waldemar trzeba czasem wziąć się w garść i zacząć – to najważniejsze.

Wszystkich zainteresowanych zachęcamy do wyszukania szczegółowego opisu procesu budowy elektrowni Pana Waldemara w internecie: